-Zaraz zjem, spokojnie, patrze na moje kochanie jak je
Dominika zaczęła mnie karmić a ja ją, było cudownie. Pomyślałem sobie, że zawsze tak będzie, musi być, bo jest cudownie. Muszę zrobić wszystko żeby tak było. Jak już zjedliśmy, mój skarb poszedł się kąpać, a ja poszedłem naszykować nasze rowery.
Dominika
-Kotku gdzie jesteś?
Ja
-Jestem na dole już idę do ciebie?
Dominika
-Choć szybko
Szybko poszedłem na górę do mojej Dominiki. Gdy otwierałem drzwi ujrzałem, moją kochaną dzisiaj ubrała się w takie krótkie spodenki, takie mega seksi i czarną bokserkę. Wyglądała cudownie, moje kochanie. Od razu do niej podbiegłem i wziąłem na ręce.
Ja
-Kotku wyglądasz najładniej na świecie-wyszeptałem jej do ucha
Dominika
-Dziękuje- i mnie pocałowała
Ja
-Już naszykowałem rowery by Cie zabrać w tamto miejsce
Dominika
-Oks, tylko chodź spakujemy parę rzeczy
Ja
-No kocyk, coś do picia, jakieś kanapki, owoce, stroje kąpielowe
Dominika
-Stroje kąpielowe, a gdzie ja tam się przebiorę?
Ja
-No tam, tam nikogo nie ma oprócz nas
Dominika
-O, taki masz plan? Weźmiesz mię tam by zobaczyć jak nago wyglądam
Ja
-Tak, właśnie-i się roześmiałem i ucałowałem ją w policzek
Dominika
-Oj, ty głuptasku mój... .
Co się wydarzy dowiecie się w następnym poście ;) długo na ten post czekacie ale następny będzie szybciej niż ten, mam nadzieje